Ostatnio zrobiłam sobie dzień wspomnień i przez całe popołudnie przeglądałam zdjęcia, tak tak leniuchowałam nie mając ochoty wyjść z łóżka. Przeglądając setki zdjeć które robiła mojaj mama która tak jak ja ma bzika na tym punkcie, zrozumiałam na czym polega fenomen
"małej czarnej" gdy widzę na fotografiach z róznych przyjęć wymyślne suknie cioci i kuzynek z falbankami, różnymi materiałami od satyny po koronki o różnorakiej długości i fasonie który czasem przypominał wielką kulę a nie sukienkę, rozumiem jak mozna się śmiać z samego siebie z persprktywy lat. Sukienka na którą patrzysz po 20 latach wydaje się być cyrkowym przebraniem pokażę wam kilka z takich kreacji w przyszłości. Ale wracając do
"małej czarnej" to moja ciocia jest miłośniczką klasyki w modzi zawsze nosi
taki typ suekinek o nieco zmieniających się fasonach ale niezmiennie klasyczne i modne. Zainpirowała mnie i biorąc z niej przykład na wszystkie uroczystości będę zakładać te klasyczne i genialne w swojej prostocie sukienki !
Zdaję sobie w pełni sprawę iż ja za 20 lat nie założę sukienki którą dziś mam na sobie, ale może moja córka, siostrzenica lub jakaś inna młoda dziewczyna pokocha ten fason pomimo upływu czasu.
Poszperałam i znalazłam kilka które muszę mieć ze wzgledu na inspiracje, najbardziej skradłą mi serce ta
<<<KLIK >>> chyba się skuszę :)
Co o niej myślicie
<<<KLIK>>> ?
Będzie modna za 10 lat ?
Foto&Edit
Michał Sępek
Sukeinka sh
Sandałki Stradivarius
Biżuteria handmade
Torebka sh